[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zbigniew Herbert: ŻołnierzŻołnierzIdzie żołnierz na wojenkę.Szarfą purpurową przepasał piersi.Sznurem iskier związał końce szabli z ostrogami.Kapelusz z trzema piórami na lekką głowę.Idzie żołnierz i śpiewa.Spotyka chłopa, który prowadzi konia na targ.Dzielny żołnierz kupuje konia za mocny kułak i jedno pióro z kapelusza.Nocą zabrał nieznanej dziewczynie sen, a zostawił jej nadzieję kiełkującą pod sercem i jedno pióro z kapelusza.O świcie zabił żołnierza z niebieską azalią.Siedział głuptas na skraju drogi jak zając nad miedzą.To właśnie była wojna.O sprawcę najważniejszą.Czy sztandary mają być szyte z purpurowego czy też z niebieskiego jedwabiu.Aż raz na rozstaju zobaczył kościstą staruszkę.Zdjął kapelusz i z żalem zobaczył, że trzecie i ostatnie pióro wolno opada na ziemię.Zbigniew Herbertprzygotował: Maciej Jakubowski
[ Pobierz całość w formacie PDF ]