[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Takie postępowanie dporowadza ostatecznie do wielu nieszczęœć i zniechęca wielu do szukania w sobie tej miłoœci i znajdowania tej jedynaj, gdyż jak można wyobrażać sobie to uczucie jako pełnię szczęœcia, gdy na każdym kroku stajemy w obliczu jego egoistycznego wykorzystywania do swych niecnych celów.Każdy w swym życiu pragnie dorobienia się czegoœć, ale nie oznacza to, że musimy do swego celu dšżyć "po trupach" i krzywdzić wszystkich wokół."Ojciec Goriot" Balzaca nie jest tu wyjštkiem.Tytułowy bohater jest materialnie wykorzystywany przez swe córki.On w imię rodzicielskiej miłoœci spełnia ich zachcianki, a one w efekcie doprowadzajš go do ruiny.Smutne, ale możliwe.Moim zdaniem karygodne jest też odrzucanie miłoœci drugiej osoby, nawet w imię wzniosłych celów.Dobrymi przykładami sš tutaj choćby Judym z utworu "Ludzie bezdomni", który poœwięca uczucie Joanny i oddaje się pomocy ubogim.Cel jego jest wielki, ale niekonieczne było krzywdzenie drugiej osoby, gdyż kochanie kogoœ wcale nie oznaczałoby, że przestanie się on interesować losem biednych.Podobnie jest w przypadku Wallenroda, który swe uczucie do Aldony "zamienił" na chęć pomocy ojczyŸnie.Miłoœć jest niewštpliwie najpotężniejszym uczuciem i przeciwstawienie się jej może doprowadzić do zguby.Obowišżkiem każdego z nas jest korzystanie z niej, lecz w sposób rozsšdny, delikatny, a wtedy zapewni ona nam i partnerom pełnię szczęœcia, w przeciwnym wypadku stanie się powodem licznych kłótni, sprzeczek, samobójstw i ostatecznie może doprowadzić, że zapomnimy o je prawdziwym - tym wesołym - obliczu, a będziemy tylko dostrzegać jš jako powód goryczy i rozpaczy, straci ona całš swš magię, otoczkę tajemniczoœci.Pozbawi nas wielu pozytywnych doznań wzbogacajšcych naszš wyobraŸnię i czynišcych nas prawdziwymi ludŸmi, podkreœli nasze człowieczeństwo i uczyni nas lepszymi.Autor: Kuba Wisniewski
[ Pobierz całość w formacie PDF ]