[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.K³opotliwa sprawa: sta³a Hubble'aGor¹czkowe dyskusje nad naukow¹ wa¿noœci¹ hipotezy WielkiegoWybuchu skupiaj¹ siê obecnie g³Ã³wnie wokó³ sta³ejHubble'a, astronomicznej wartoœci pomiarowej prêdkoœci rozszerzaniasiê Wszechœwiata.Zdaniem niektórych naukowców, nowebadania cefeid (gwiazd o zmiennym blasku) stawiaj¹ pod znakiemzapytania dotychczasow¹ wartoœæ tej sta³ej.Gdyby pomiary by³y prawid³owe, to ich nastêpstwa by³ybyrewolucyjne.Wiek Wszechœwiata „skurczy³by" siê dozaledwie oœmiu miliardów lat, a przecie¿ oceniano godotychczas na dwanaœcie do dwudziestu miliardów (w zale¿noœciod ksi¹¿ki, po któr¹ byœmy siêgnêli).W 1994 roku „Spiegel" pisa³ nawet o prawdziwymdylemacie, z którego kosmologom uda³oby siê wypl¹taæ jedynie z„bolesn¹ rezygnacj¹": „Mogliby poœwiêciæ teoriêrozwoju gwiazd, filar astronomii i triumf fizyki j¹drowej; porzuciæfundament wspó³czesnej kosmologii, teoriê Wielkiego Wybuchu;lub te¿ musieliby za³o¿yæ istnienie gigantycznych si³, któretargaj¹ Drog¹ Mleczn¹ i fa³szuj¹ wyniki pomiarów".Gerhard Börner z Zak³adu Astrofizyki Instytutu Maxa Plancka wMonachium ¿¹da zebrania nowych danych, które raz na zawszewyjaœni³yby przyczyny tego liczbowego chaosu.„Tymczasowegranice b³êdu pomiarów daj¹ nam szansê uratowania modeluWielkiego Wybuchu, ale stopniowo staje siê to coraz mniej mo¿liwe".Sta³e czy niesta³e?Gwa³towne spory wokó³ dok³adnej wartoœci sta³ych rozgorza³yw 1994 roku w odpowiedzi na prowokacyjn¹ publikacjê brytyjskiegowolnomyœliciela Ruperta Sheldrake'a, który podda³ pod rozwagê,¿e w zasadzie ka¿dy nowy pomiar daje trochê zmienion¹ wartoœæwszystkich podstawowych sta³ych.Zgodnie z teori¹ nie powinno takbyæ, bo przecie¿, jak sama nazwa wskazuje, sta³e powinny byæniezmienne.Uniwersalna sta³a grawitacji g daje siê ustaliæ zdok³adnoœci¹ do jednej piêciotysiêcznej.Wyniki dotychczasowychpomiarów by³y po prostu nazbyt sprzeczne, aby mo¿na by³ookreœliæ dok³adniejsz¹ granicê.Niektórzy fizycy posunêli siê nawet do tego, ¿ezaproponowali przyjêcie do znanych obecnie czterech si³ tak zwanejpi¹tej si³y (elektromagnetyzm, grawitacja, s³abe i silne wzajemneoddzia³ywanie), co ich zdaniem umo¿liwi³oby teoretyczne wyt³umaczeniewystêpuj¹cych anomalii pomiarowych.Oto komentarz Sheldrake'a: „Samfakt, ¿e pod koniec XX wieku myœli siê powa¿nie o nowej silewp³ywaj¹cej na grawitacjê, œwiadczy o tym, jak niewiele wiemy o sileciê¿koœci, choæ od czasu, gdy ukaza³y siê Newtonowskie Principia,minê³o ponad trzysta lat".Równie¿ „dok³adna" wartoœæ oficjalnie ,,sta³ej"prêdkoœci œwiat³a zmienia siê od pomiaru do pomiaru.Jeszcze w 1929roku specjaliœci doszli do wniosku, ¿e wyliczona wówczaswartoœæ jest w pe³ni zadowalaj¹ca i mo¿e obowi¹zywaæ jako „mniejlub bardziej trwa³a".Nied³ugo potem nowe pomiary udowodni³yb³êdnoœæ takiego przekonania.W 1972 roku uporano siê raz na zawsze ztym niewygodnym problemem i ustalono omawian¹ wartoœæ w definicji.Agdyby jutro ktoœ wpad³ na pomys³ wykorzystania najnowoczeœniejszychinstrumentów do kolejnej analizy?Wczeœniejsze wartoœci liczbowe, uwa¿ane ju¿ za przestarza³e,zawsze mo¿na potraktowaæ jako b³¹d pomiarowy lub wynik niekompetencjibadaczy.Co by siê jednak sta³o, zastanawia siê Sheldrake-heretyk,gdyby podstawowe sta³e zachowywa³y siê a priori chaotycznie?„Idea niezmiennych praw i sta³ych to ostatni bastionklasycznej fizyki, która uznaje wy³¹cznie panowaniematematycznego porz¹dku.Toleruje on wszystkie zjawiska, któreodpowiadaj¹ okreœlonym raz na zawsze regu³om i (przynajmniej zzasady) sprawia, ¿e s¹ one ca³kowicie przewidywalne.W rzeczywistoœcinic takiego nie istnieje: ani w œwiecie ludzi, ani w sferze ¿yciabiologicznego, w pogodzie czy na nocnym niebie.Rewolucja chaosuzdemaskowa³a ten doskona³y porz¹dek jako piêkn¹ iluzjê".Od takich przewrotnych stwierdzeñ konserwatywnym fizykom w³os je¿ysiê na g³owie.Sugeruj¹ te¿, aby pomyœleæ o tym, ¿e nigdy nie uda³osiê zmierzyæ jakiejœ wielkoœci z nieskoñczon¹ dok³adnoœci¹.O wielebardziej prawdopodobne jest za³o¿enie, ¿e wartoœci pomiarówzbli¿a³yby siê asymptotycznie do nieznanej wartoœci koñcowej, którejzapewne nigdy nie osi¹gn¹.Ich zdaniem odchylenia w otrzymanychwynikach to skutek niedoskona³oœci przyrz¹dów pomiarowych i w¿adnym razie nie musz¹ one byæ wyrazem inherentnej, chaotycznejzmiennoœci sta³ych.Sheldrake proponuje zatem, aby w ramach d³ugofalowego eksperymentuzmierzyæ uniwersaln¹ sta³¹ grawitacji.Pomiary by³yby dokonywane wregularnych odstêpach czasu w rozmaitych œwiatowych laboratoriach.„Po wielu latach porównano by wyniki.Gdyby bez wzglêduna przyczyny wartoœæ g ulega³a odchyleniom, stwierdzono by to wró¿nych miejscach.Inaczej mówi¹c, wartoœci mog³ybyutworzyæ pewien wzór, przyk³adowo: w pewnych miesi¹cachwartoœæ jest wysoka, a w innych niska.Umo¿liwi³oby to rozpoznaniewzoru wariacyjnego, którego nie mo¿na by ju¿ traktowaæ jakoprzypadkowy b³¹d"
[ Pobierz całość w formacie PDF ]