[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest trochę drażliwy, jak cały ichrodzaj, ale pomoże ci jeśli poprosisz, tak powiedział demon.A ja mogędostarczyć przewodnika, żebyś szybko tam dotarł. - D.dlaczego? - zająknął się Holger.- To znaczy, niebardzo mogę zapłacić. - Nie trzeba zapłaty - Gerda niedbale machnęła ręką.-Dobry uczynek może przez przypadek być mi policzony, gdy opuszczę ten świat dlainnego, obawiam się o nieco cieplejszym klimacie.A w każdym razie, starej babcisprawia przyjemność pomaganie takiemu przystojnemu młodemu mężczyźnie, jak ty.Ach, był taki czas, jak to już dawno.Ale dość tego.Daj mi opatrzeć twą ranę,a potem jazda do łóżka. Holger pozwolił, żeby przemyła zranienie i przywiązała,mamrocząc zaklęcia, okład z ziół.Był już zbyt zmęczony na sprzeciwianie sięczemukolwiek.Jednak zostało w nim tyle ostrożności, żeby odrzucić propozycjęzajęcia jej materaca i zamiast tego spał na sianie obok Papillona.Nie miałosensu kusić losu bardziej, niż to było konieczne.Ta chata była dziwna, łagodniemówiąc.następny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]