[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.brat umrze.Musisz nauczyć się badać sny i szukaćprawdziwego znaczenia.Masz talent; bardzo silny talent, ale brak ci treningu. Ayla oprzytomniała i zobaczyła dwie zatroskane twarze pochylonenad nią, dwóch wysokich mężczyzn, jeden młody i przystojny, drugi stary i mądry.Jondalar trzymał zapaloną pochodnię.Usiadła i próbowała się uśmiechnąć. - Lepiej teraz? - zapytał Mamut. - Tak.Przepraszam, że cię obudziłam - powiedziała Ayla wzelandonii, zapominając, że starzec nie zna tego języka. - Porozmawiamy później - uśmiechnął się łagodnie i wrócił doswojego łóżka. Kiedy wychodził, Ayla zauważyła ruch zamykającej się zasłonyprzy sąsiednim łóżku i czuła się zażenowana, że spowodowała tyle zamieszania.Przytuliła się do Jondalara i położyła głowę w zagłębieniu jego ramienia,wdzięczna za jego ciepło i obecność.Już zasypiała, kiedy nagle znowu szerokootworzyła oczy. - Jondalarze - szepnęła, - skąd Mamut wiedział, że śnili mi sięmoi synowie, że jeden brat chciał zabić drugiego? Ale on już spał głęboko.następny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]