[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Musisz byæ œwiadomy cia³a, jego funkcjonowania, jego subtelnych uczuæ, jego muzyki, jego cisz.Czasami cia³o jest w ciszy, czasami jest w zgie³ku, czasami jest odprê¿one.Odczucie ka¿dego stanu jest tak inne, szkoda, ¿e nie jesteœmy go œwiadomi.Gdy k³adziesz siê spaæ, w ciele nastêpuj¹ subtelne zmiany.Gdy rano wychodzisz ze snu, znowu s¹ pewne zmiany.Trzeba staæ siê ich œwiadomym.Gdy chcesz rano otworzyæ oczy, nie otwieraj ich od razu.Gdy sta³eœ siê œwiadomy tego, ¿e sen siê zakoñczy³, stañ siê œwiadomy cia³a.Nie otwieraj oczu.Co siê dzieje? Wewn¹trz nastêpuje wielka przemiana.Sen ciê opuszcza, zbli¿a siê przebudzenie.Widzia³eœ wschodz¹ce o poranku s³oñce, ale nigdy nie widzisz wstaj¹cego swego cia³a.Jest w nim pewne piêkno.Jest w twym ciele ranek i wieczór.Nazywa siê to sandhya - chwila przemiany, chwila zmiany.Kiedy k³adziesz siê spaæ, w ciszy obserwuj co siê dzieje.Sen nadejdzie, przyjdzie.B¹dŸ œwiadomy! Tylko wtedy naprawdê mo¿esz staæ siê œwiadomy swego cia³a fizycznego.A gdy staniesz siê go œwiadomy, poznasz czym jest œnienie fizjologiczne.Wtedy rano bêdziesz w stanie przypomnieæ sobie co by³o snem fizjologicznym, co nim nie by³o.Znaj¹c wewnêtrzne uczucia, wewnêtrzne potrzeby, wewnêtrzne rytmy swojego cia³a, wtedy, gdy twoje sny daj¹ ich odbicie, jesteœ w stanie zrozumieæ ten jêzyk.Nie rozumiemy jêzyka w³asnego cia³a.Cia³o jest m¹dre, ma tysi¹ce, tysi¹ce lat doœwiadczen.Moje cia³o ma doœwiadczenie mojego ojca i mojej matki i ich ojca i matki i tak dalej, stulecie po stuleciu, w ci¹gu których nasienie mego cia³a rozwija³o siê w to, czym jest.Ma swój w³asny jêzyk.Najpierw trzeba go zrozumieæ.Gdy go zrozumiesz, poznasz sen fizjologiczny.Wtedy, rano, mo¿esz oddzieliæ sny fizjologiczne od nie-fizjologicznych.Dopiero wtedy otwiera siê nowa mo¿liwoœæ, bycie œwiadomym cia³a eterycznego.Dopiero wtedy, nie wczeœniej.Stajesz siê subtelniejszy.Mo¿esz doznawaæ subtelniejszych poziomów dŸwiêków,zapachów, œwiate³.Wtedy, gdy spacerujesz, wiesz, ¿e to cia³o fizyczne spaceruje, cia³o eteryczne nie spaceruje.Ta ró¿nica jest krystalicznie wyraŸna.Jesz.Je cia³o fizyczne, nie eteryczne.S¹ te¿ eteryczne pragnienia, eteryczne g³ody, eteryczne têsknoty -mo¿na te rzeczy zobaczyæ dopiero, gdy ca³kowicie bêdzie poznane cia³o fizyczne.Wtedy stopniowo poznawane bêd¹ inne cia³a.Œnienie to jedna z najwiêkszych spraw.Jest nadal nieodkryte, nieznane, ukryte.Jest czêœci¹ wiedzy tajemnej.A teraz nadesz³a pora, gdy wszystko, co tajemne, trzeba ujawniæ.Wszystko, co by³o dot¹d ukryte, nie mo¿na d³u¿ej trzymaæ tego w ukryciu, bo mo¿e to okazaæ siê niebezpieczne.W przesz³oœci konieczne by³o pozostawienie pewnych spraw w tajemnicy, poniewa¿ wiedza w rêkach ignorantów mo¿e byæ niebezpieczna.To samo dzieje siê na Zachodzie z wiedz¹ naukow¹.Naukowcy rozumiej¹ teraz ten kryzys i chc¹ stworzyæ nauki tajemne.Broni j¹drowej nie wolno ujawniaæ politykom.Dalsze odkrycia musz¹ pozostaæ nieznane.Musimy czekaæ na czas, kiedy cz³owiek stanie siê na tyle dojrza³y, ¿e tê wiedzê bêdzie mo¿na ujawniæ i nie bêdzie to niebezpieczne.Podobnie jest w œwiecie duchowym - wiele kwestii znanych by³o na Wschodzie.I gdyby wpad³y one w rêce ludzi niewiedz¹cych, sta³yby siê groŸne, dlatego klucz zosta³ ukryty.Ta wiedza zosta³a utajniona, sta³a siê ezoteryczna.Przekazywano j¹ z wielk¹ ostro¿noœci¹, od cz³owieka do cz³owieka.Ale teraz, wskutek postêpu naukowego, nadesz³a chwila, by j¹ ujawniæ.Nauka stanie siê niebezpieczna je¿eli prawdy duchowe, ezoteryczne, dalej bêd¹ nieznane.Trzeba je ujawniæ, ¿eby wiedza duchowa mog³a nad¹¿yæ za wiedz¹ naukow¹.Sen jest jednym z najwiêkszych œwiatów ezoterycznych.Powiedzia³em tu coœ o nim, byœ móg³ zacz¹æ byæ jego œwiadomym, ale nie przekaza³em ca³ej nauki.Nie jest to ani konieczne, ani wskazane.Zostawi³em przerwy.Je¿eli wejdziesz do wnêtrza, te przerwy zostan¹ automatycznie wype³nione.To, co powiedzia³em, jest po prostu warstw¹ zewnêtrzn¹.Nie wystarczy ci to do stworzenia teorii na ten temat, ale wystarczy, abyœ zacz¹³
[ Pobierz całość w formacie PDF ]