[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nauczyciel powinien zatem stale i subtelnie szukać kluczado ucznia, krok po kroku, aż będzie on stosował się do rad, niezależnie od tego,do czego się one odnoszą.Jak powiedział Loyola : "Perinde accadaver".Nikt nie zrozumiał Magicznej Woli lepiej od Loyoli ; wjego systemie zapomniano o jednostce.Wola Generała ciągle odbijała się echem ukażdego członka Zakonu.Dlatego Towarzystwo Jezusowe stało się najpotężniejsząorganizacją na świecie.Organizacja Starca z Gór była zaraz po niejnajlepsza.Błędem w systemie Loyoli było to, że Generał nie byłBogiem i że ze względu na rozmaite uwikłania nie był nawet najlepszymczłowiekiem w Zakonie.Ażeby stać się Generałem Zakonu, musiał posiadać wolęstania się Generałem Zakonu.A z tej racji nie mógł być nikim więcej.Powróćmy do kwestii rozwijania Woli.Wyrywa się zawszechwasty, lecz sam kwiat wymaga pielęgnacji.Kiedy wytępimy wszelkie zachcianki wnas samych, a jeśli zajdzie potrzeba to i u innych, którzy sprzeciwiają sięnaszej prawdziwej Woli, ta sama Wola będzie się rozwijać z większą swobodą.Leczoprócz oczyszczenia Świątyni i poświęcenia jej, należy dokonać inwokacji.Odtądkonieczne jest wykonywanie rzeczy pozytywnych, a nie negatywnych, ażeby utrzymaćtę Wolę.Konieczne jest wyrzeczenie się i ofiara, lecz jest tostosunkowo proste.Setki razy można ominąć cel, ale tylko raz można weń trafić.Unikanie jedzenia wołowiny jest proste, lecz jedzenie jedynie wieprzowiny jestbardzo trudne.Levi doradza, że Magiczną Wolę należy czasami odciąć, natej samej zasadzie, na której pracuje się lepiej po "całkowitej zmianie".Levibez wątpienia ma rację, ale należy pamiętać, że mówi to do "surowych męskichserc".Turbina jest bardziej wydajna od maszyny tłokowej.Jego rada jest dobrajedynie dla początkujących.Ostatecznie, Magiczna Wola tak utożsamia się z całymludzkim bytem, że staje się nieświadomą i tak stałą siłą jak grawitacja.Możnanawet być zdziwionym swoimi czynami i poszukiwać jakiegoś związku.Lecz niechajbędzie jasne, że kiedy Wola wzniesie się do wymiaru Boskości, człowiek prędzejwzniesie się w powietrze, aniżeli uczyni zło.Można by zadać pytanie, czy nie zachodzi jakiś konfliktmiędzy rozwojem Woli a etyką.Odpowiedź jest twierdząca.W Grand Grimoire mówi się nam "Kupujcie jajko nie targującsię".A osiągnięcie następnego stopnia na ścieżce osiągnięć jest tak cennąperłą, którą człowiek, odnalazłszy, natychmiast zaprzedałby wszystko, co ma, byją kupić.Dla wielu zwyczaje i nawyki - których etyka jestspołecznym wyrazem - stanowią sprawy najtrudniejsze do porzucenia.Jest bardzopożyteczną praktyką łamanie nawyków po to tylko, by wyzwolić się z tej formyniewolnictwa.Po to istnieją praktyki przezwyciężania snu, układania ciał wniewygodne i nienaturalne pozycje, trudne ćwiczenia oddechowe - wszystkie one,poza jakimiś szczególnymi celami, posiadają główny cel, aby zmusić człowieka doporzucenia wszelkich możliwych uwarunkowań.Przełamując wewnętrzny opór, łatwiejjest później przełamać zewnętrzne opory.W parowcu paliwo musi najpierw przekroczyć swoją własnąinercję, zanim zaatakuje opór wody.Kiedy zatem przerwie się działanie woli, należy rozpoznaćjej wielkość.Grawitacja powoduje przyśpieszenie trzydziestu dwu stóp na sekundęna tej planecie, na Księżycu zaś znacznie mniejsze.A Wola, jakkolwiek by byłaześrodkowana i trwała, wciąż może nie mieć szczególnego zastosowania, jeśliokoliczności jej przeciwne są nazbyt silne lub jeśli nie jest w stanie się znimi skonfrontować.Nie ma pożytku z pragnienia Księżyca.Jeśli jednak tak siędzieje, należy rozważyć, za pomocą jakich środków Wola może byćskuteczna.I chociaż człowiek może mieć olbrzymią Wolę skierowaną wjakimś kierunku, może mu jej nie wystarczyć, by pomóc mu pójść w innym kierunku.Może nawet być głupcem.Istnieje opowieść o człowieku, który przez czterdzieścilat praktykował chodzenie po Gangesie, a gdy już osiągnął sukces, zostałzganiony przez swego świętego guru, który rzekł mu: "Jesteś wielkim głupcem.Twoi sąsiedzi codziennie przekraczają rzekę na tratwie z dwóchkawałków".To samo się zdarza prawie wszystkim z nas.Cierpimynieskończone katusze, aby się czegoś nauczyć, aby coś osiągnąć, a kiedy już toosiągniemy, okazuje się, że nie warto było nawet tego chcieć.Lecz jest to zły pogląd.Dyscyplina potrzebna przy naucełaciny stawia nas w dobrej sytuacji, gdy pragniemy zrobić coś innego.W szkole nauczyciele ganią nas.Gdy ją opuścimy i nienauczymy sami siebie ganić, jest tak jakbyśmy nie nauczyli sięniczego.W istocie, jedynym niebezpieczeństwem jest wartościowaniesamego osiągnięcia.Chłopak, który jest dumny ze swej szkolnej wiedzy, znajdujesię w niebezpieczeństwie zostania profesorem.A więc guru w rozmowie ze spacerującym po wodzie Hindusemmiał na myśli jedynie to, że nadszedł czas, by przestał być zadowolony ze swegoosiągnięcia i użyć swych sił do osiągnięcia jakiegoś lepszego celu.A nawiasem mówiąc, skoro boska Wola jest jedna, należywnet zrozumieć, że nie ma takiej umiejętności, która nie byłaby w stanie służyćczłowiekowi, który ją posiadł.Można nie być w stanie powiedzieć, jak nitka jakiegośkoloru ma splatać dywan Przeznaczenia.Jedynie wtedy, gdy dywan jest ukończony iwidzi się go z jakiejś odległości, można powiedzieć, że dana linia byłakonieczna.Tutaj kruszy się kopie w tej najstarszej bitwie wolnej Woli zPrzeznaczeniem.Lecz nawet, jeśli każdy jest "zdeterminowany", a każdyjego czyn jest jedynie biernym skutkiem całej sumy sił , które oddziaływują naniego z wieczności i sprawiają, że jego własna Wola jest jedynie echem WoliWszechświata, to jednak świadomość "wolnej Woli" jest wartościowa.I jeślinaprawdę się zrozumie, że jest się częścią i jednostkowym wyrazem wewnętrznegoruchu we Wszechświecie, dzięki tak wielkiej Woli będzie się odczuwać jegoharmonię, jego pełnię.I choć szczęście, którego doświadczamy, może byćkrytykowane, że jest tylko jedną szalą równowagi, której inną szalą jest takasama nędza, istnieją tacy, którzy utrzymują, że nędza składa się jedynie zpoczucia oddzielenia od Wszechświata, co w konsekwencji może wymazać wszelkiepomniejsze uczucia, pozostawiając tylko nieskończoną rozkosz, która jest jednąfazą nieskończonej świadomości WSZYSTKIEGO.Takie spekulacje wykraczają pozazakres obecnych rozważań.Nie ma takiej chwili, w której moglibysmy ujrzeć, żesłoń czy mucha nie moga być czym innym, aniżeli są, ale możemy zauważyć , żejedno jest większe od drugiego.Oto fakt, który ma praktyczneznaczenie.Wiemy, że ludzie mogą wyćwiczyć się w robieniu rzeczy,których bez treningu by nie dokonali - a ktokolwiek powiada, że nie da się kogośwyćwiczyć, jeśli nie takie jest jego przeznaczenie, myśli niepraktycznie.Takimsamym przeznaczeniem trenera jest ćwiczenie innych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]