[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.(.)Pewnego dnia nasze spoleczenstwa odnajda tworcze natchnienie, dajacepoczatek nowym ideom, prowadzacym ludzkosc ku nowym idealom, ktorerozwina sie i utrzymaja dzieki swietom rytualnym.Nie jestesmy jednak w stanie przewidziec, czy nowe symbole, wyrazajacenowa wiare, beda podobne do starych.Te przypuszczenia, zarazem pelne optymizmu i niepewnosci, przez ponadwiek znajdowaly jedna niepokojaca odpowiedz w postaci religiipolitycznych oraz ideologii totalitarnych.II.Koncepcja intelektualistyczna: C.Levi-Strauss.Levi-Strauss zajmuje sie obrzedami w wielu swoich dzielach.Wniosl doproblematyki rytualow dwie istotne koncepcje: calosciowa teorie z pozycjiscisle intelektualistycznych oraz probe wyjasnienia skutecznosci(rzeczywistej i symbolicznej) rytualow.1.Przeciw afektyzmowi.Levi-Strauss przede wszystkim krytykuje teorie swych poprzednikow1,ktore przedstawimy tutaj pokrotce dla latwiejszego zrozumienia.Durkheim, jak Freud w Totemie i tabu, wywodzi zjawiska spoleczne zemocji.Jego teoria totemizmu rozpoczyna sie od analizy potrzeb, a konczysie na uczuciu.Podobnie teoria o zbiorowym pochodzeniu sacrum opierasie na stwierdzeniu, ze emocje przezywane w zwiazku z ceremoniami nietworza rytualow, lecz wlasnie rytualy wzbudzaja emocje.Nie odrzucajednak roli aktywnosci umyslowej czlowieka w tej dziedzinie, lecz glosiwyzszosc sfery spolecznej nad intelektualna.U B.Malinowskiego2 znajdziemy zblizony poglad, a mianowicie, ze rytualy ipraktyki magiczne sa sposobem na wyeliminowanie lub zmniejszeniestrachu odczuwanego przy podejmowaniu decyzji (zwlaszcza w sytuacjachniepewnych).W tym wypadku skutek brany jest za przyczyne lubprzynajmniej za zjawisko towarzyszace, zwiazane z wewnetrznymniepokojem pochodzenia fizycznego lub psychicznego, nie zawsze latwegodo okreslenia dla jednostki.Problem zostal podjety na nowo dwadziescia lat pozniej w ksiazceLevi-Straussa L'Homme nu, w ktorej autor, zmuszony do obrony przedzarzutami, ze jest pozbawiony uczuc, analizuje zwiazek emocji i obrzedow.2.Zapelnic pustke.Levi-Strauss poczatkowo przeciwstawia akt rytualny mitycznej opowiesci,ktora ujmuje zjawiska naturalne i spoleczne w schematy, kategorie czyhistorie, dazac do stworzenia ciaglosci.Niestety zmiennosc przezycludzkich powoduje, ze wymykaja sie one poprzez oczka sieci, jaka zarzucilna nie mit.Wynika stad uzupelniajaca rola obrzedu, ktorego zadaniem jestdzielenie i powtarzanie:Rytual, dzielac na etapy ludzkie dzialania i powtarzajac je wnieskonczonosc, zajmuje sie drobiazgowym lataniem, zatykaniemubytkow, ustalaniem ciaglosci.Te manie tlumaczy dreczacapotrzeba zabezpieczenia sie przed zakloceniami przebiegudoswiadczen zyciowych.W istocie roznice miedzy rytem (obrzedem) a mitem mozna porownac zroznica zachodzaca miedzy zyciem a mysleniem.Rytual stanowi pewneodejscie od swiadomej mysli na uzytek zycia.Obrzed poszukuje ciagloscizyciowej, ktora zawsze umyka, co powoduje mieszanine uporu ibezsilnosci, nadajacej mu obsesyjny charakter.Wedlug Levi-Straussarytual nie wywodzi sie ze spontanicznej reakcji na doswiadczenie, leczzwraca sie ku niemu oraz powodujacym je i towarzyszacym mu stanomniepokoju.Nie wyraza jednak bezposrednich zwiazkow czlowieka zeswiatem, lecz ukryta mysl zrodzona z obawy, ze czlowiek, przystepujac doschematyzacji zjawisk i dokonujac uogolnien dotyczacych swiata, niebedzie juz mogl odnalezc drogi do przezycia osobistego.Teoria powyzsza wydaje sie dosyc kategoryczna.Autor nieustannieprzeciwstawia emocje i intelekt, cialo i ducha, biologie i psychologie.Czlowiek nie odczuwa, nie moze odczuc strachu przed niepewnoscia wzwiazku z przezywanymi na biezaco sytuacjami, chyba ze sa onepochodzenia fizjologicznego i wywoluja wewnetrzny oraz organicznynieporzadek.Wiele obrzedow wiaze sie z mniej lub bardziej dramatycznymi momentamizycia, z proba i przejsciem, z dojrzewaniem, porodem, zaloba.Towarzyszacy im strach Levi-Strauss okresla nie jako egzystencjalny, leczrazej epistemologiczny.Rytual ma pokonywac opor czlowieka wobec mysli, a nieopor swiata wobec czlowieka.Analizujac wywody Levi-Straussa, mozna odniesc wrazenie, ze troska o to,aby nie przyznac pierwszenstwa stronie emocjonalnej, przeszkadza ichautorowi, ze znajduje sie ona wlasnie na pograniczu tego, co ograniczone ipsychiczne.Przyklady smiechu iprzerazenia, doglebnie analizowane,sytuuja sie dokladnie na pograniczu swiata mysli i przezyc; pierwszy jakowyraz nagrody, a drugi - frustracji, lecz moze to byc po prostu polaczenieemocji i intelektu.Godne podkreslenia w teorii Levi-Straussa wydaje sie stwierdzenie, zerytual nie jest niezalezny od instynktu oraz ze termin rytualizacja stosujesie niewlasciwie w odniesieniu do zachowan zwierzat, wykorzystujacpozorne podobienstwo ze swiatem ludzi.Chodzi tu bowiem o mechanizmyustalone w przeszlosci, ukryte az do momentu automatycznegouruchomienia ich wskutek speczyficznej stymulacji
[ Pobierz całość w formacie PDF ]