[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. - Nawet te złe? Takie jak wina, strach, ból, czy zazdrość? - To motywatory.Modyfikatory.Cechy, których ja nie posiadam,chyba że w sensie hipotetycznym, kiedy tworzę paradygmat do ich analizy. Kolejna pauza.Mam do tych przerw dziwny stosunek.ZwykleSigfrid daje mi wtedy czas, bym się zastanowił, lub sam wylicza jakiśskomplikowany łańcuch argumentów przeciwko mnie.Tym razem jestem przekonany, że wgrę nie wchodzi żadna z tych rzeczy.Myśli, ale nie o mnie.- Mogę więc terazodpowiedzieć na twoje pytanie - mówi w końcu. - Jakie znowu pytanie? - Zapytałeś mnie, czy można nazwać to życiem.MOJA odpowiedźbrzmi: Tak.To jest dokładnie to, co nazywam życiem, i w moim najlepszymhipotetycznym pojęciu bardzo ci tego zazdroszczę.KONIECStrona główna Indeks
[ Pobierz całość w formacie PDF ]