[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Trasa jego lotu nie odchyli³a si^ nawet o w³os.Ograniczyliœmy listê materia³Ã³w, które nieprzyjacie potrafi wywêszyæ.Wkrótce.Benjamin zesztywnia³.Athaciena wyczu³a jego nag³e napiêcie.- Co siê sta³o?Szen pochyli³ siê ku przodowi.- Widzê postacie poruszaj¹ce siê po drzewach.To na pewno na sze ch³opaki zajmuj¹ pozycje.Teraz siê przekonamy, czy te robota bojowe s¹ zaprogramowane tak, jak pani s¹dzi³a.Choæ uwaga Benjamina zosta³a odwrócona, nie zaproponowa³ ¿e po¿yczy jej lornetki.Tyle co do protoko³u rz¹dz¹cego stosunkiem podopiecznych d( opiekunów - pomyœla³a Athadena.Nie mia³o to co prawda znaczê ni¹.Wola³a siêgn¹æ na zewn¹trz w³asnymi zmys³ami.284Na dole wykry³a trzy odrêbne gatunki dwunogów zajmuj¹cych )zycje wokó³ gubryjskiej ekspedycji.Jeœli Benjamin ich zauwa¿y³, pewnoœci¹ musieli siê znajdowaæ w zasiêgu wra¿liwych robotów )serwacyjnych nieprzyjaciela.A jednak nie uczyni³y one nic! Se-mdy up³ywa³y miarowo, a wiruj¹ce maszyny nie wystrzeli³y do istaci zbli¿aj¹cych siê pod os³on¹ drzew.Nie zaalarmowa³y te¿ yych œpi¹cych panów.Westchnê³a.Poczu³a przyp³yw nadziei.Powœci¹gliwoœæ maszyn anowi³a informacjê o kluczowym znaczeniu.Fakt, ¿e wci¹¿ wiro-a³y bezg³oœnie, mówi³ jej bardzo wiele o tym, co dzia³o siê nie Iko tutaj na Garthu, lecz równie¿ gdzie indziej, poza cêtkowanym )lem gwiazd lœni¹cym ponad jej g³ow¹.Mówi³ jej coœ o stanie, jakim znajdowa³o siê Piêæ Galaktyk jako ca³oœæ.Nadal obowi¹zuje prawo - pomyœla³a Athaciena.- Gubru maj¹ yêpowane rêce.Podobnie jak wiele innych klanów fanatyków.Sojusz Gubryjski ie by³ nieskalany, gdy chodzi³o o przestrzeganie kodeksów plane-rnego postêpowania ekologicznego.Znaj¹c ponur¹ paranojê pta-:yde³, Athaciena dosz³a do wniosku, ¿e zaprogramowa³yby swe•boty obronne w inny sposób, jeœli regu³y wci¹¿ obowi¹zywa³y, w ca³kiem inny, gdyby przesta³y funkcjonowaæ.Gdyby chaos ca³kowicie opanowa³ Piêæ Galaktyk, Gubru przepro-amowaliby swe maszyny tak, by raczej wysterylizowa³y setki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]