[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Znajduj¹ siê tu archetypy pragnieñ, namiêtnoœci, uczuæ, ¿yczeñ i podniet jakie prze¿ywamy w œwiecie odczuæ.Tu tak¿e kszta³tuj¹ siê wszystkie czynnoœci œwiata odczuæ w stanie p³ynnym, a w atmosferze sfery myœli konkretnej znajduj¹ siê obrazy z ¿ycia uczuciowego ludzi i zwierz¹t."Sfera archetypów si³" jest czwartym poddzia³em materii ze sfery myœli konkretnej.Jest ona œrodkow¹ i najwa¿niejsz¹ z piêciu œwiatów, w których obecnie dokonuje siê ewolucja ludzkoœci.Po jednej stronie archetypów si³ znajduj¹ siê trzy wy¿sze sfery œwiata myœli, œwiat ducha ¿ycia oraz œwiat ducha boskiego, a po drugiej stronie sfery archetypów si³ znajduj¹ siê trzy ni¿sze sfery œwiata myœli, œwiat odczuæ oraz œwiat fizyczny.W ten sposób sfera ta tworzy rodzaj krzy¿a, który po jednej stronie reprezentowany jest przez œwiaty duchowe, a po drugiej stronie przez œwiaty form.Jest to ognisko, w którym duch odzwierciedla siê w materii.DIAGRAM 1 - Obustronna pozycja widzialnych i niewidzialnych œwiatów (porównanie z aparatem projekcyjnym).Jak wskazuje nazwa, sfera ta jest ojczyzn¹ si³ archetypów kieruj¹cych czynnoœciami w sferze myœli konkretnej.Ze sfery tej duch wp³ywa formuj¹co na materiê.Diagram 1 pokazuje schematycznie, ¿e formy w ni¿szych œwiatach s¹ odbiciami ducha z wy¿szych œwiatów.Pi¹ta sfera, która znajduje siê najbli¿ej ogniska ze strony ducha odbija siê w trzeciej sferze, najbli¿szej ogniska strony formy.Szósta sfera odbija siê w drugiej sferze, a siódma sfera w pierwszej sferze.Wszystkie sfery myœli abstrakcyjnej odzwierciedlaj¹ siê w œwiecie odczuæ, œwiat ducha ¿ycia odbija siê w sferze eterycznej, a œwiat ducha boskiego w sferze chemicznej œwiata fizycznego.DIAGRAM 2 - Siedem œwiatówDiagram 2 daje nam pojêcie o siedmiu œwiatach, które wp³ywaj¹ na nasz rozwój.Musimy zdaæ sobie sprawê z tego, ¿e œwiaty te nie mieszcz¹ siê jedne nad drugimi, jak przedstawione na diagramie lecz przenikaj¹ siê wzajemnie, jak przedstawiono to przyk³adowo na podstawie œwiata odczuæ i œwiata fizycznego.Œwiat odczuæ ukazany by³ za pomoc¹ linii si³ w zamarzniêtej wodzie, woda natomiast przedstawia³a œwiat fizyczny.Linie si³ dzia³aj¹ce w ka¿dym z siedmiu œwiatów wp³ywaj¹ na œwiat nieco gêstszy po³o¿ony poni¿ej niego.Przyk³ad wyjaœni to lepiej.Za³Ã³¿my, ¿e nasza Ziemia jako sfera chemiczna jest okr¹g³¹ g¹bk¹.Dalej, wyobraŸmy sobie, ¿e delikatny piasek przenika wszystkie jej pory, tworz¹c pewn¹ warstwê wokó³ niej.Piasek przedstawia sferê eteryczn¹, która przenika Ziemiê i unosi siê ponad jej atmosfer¹.Nastêpnie uzmys³Ã³wmy sobie, ¿e g¹bka ta wraz z piaskiem zanurzona jest w okr¹g³ym naczyniu z wod¹, nieco wiêkszym od g¹bki z piaskiem.Pomiêdzy naczyniem ze szk³a a g¹bk¹ widzimy warstwê wody, która przedstawia œwiat odczuæ.Podobnie jak woda przenika piasek i wnika w najmniejsze otwory g¹bki; tak samo œwiat odczuæ przenika nie tylko Ziemiê i eter, lecz tak¿e rozpoœciera siê poza ich granicami.Wiemy, i¿ w wodzie zawarte jest powietrze i je¿eli wyobrazimy sobie powietrze jako reprezentanta œwiata myœli, wówczas otrzymamy piêkny obraz duchowy, w którym delikatniejszy œwiat myœli przenika przez dwa gêstsze œwiaty.W koñcu wyobraŸmy sobie, ¿e szklane naczynie z g¹bk¹, piaskiem i wod¹ umieszczone jest w œrodku jeszcze wiêkszego naczynia, a powietrze znajduj¹ce siê pomiêdzy tymi naczyniami przedstawia tê czêœæ œwiata myœli, która wybiega poza œwiat odczuæ.Ka¿da planeta naszego uk³adu s³onecznego posiada trzy wzajemnie przenikaj¹ce siê œwiaty.WyobraŸmy sobie, ¿e ka¿da z tych planet ukszta³towana jest z trzech œwiatów z g¹bki, a czwarty œwiat ducha ¿ycia jest wod¹, w której p³ywaj¹ te potrójnie oddzielone od siebie g¹bki.Dokonajmy porównania: podobnie jak woda w naczyniu wype³nia przestrzeñ pomiêdzy g¹bkami i tworzy z nimi po³¹czenie, tak samo przestrzeñ miêdzyplanetarn¹ wype³nia œwiat ducha ¿ycia, który ³¹czy i przenika poszczególne planety i tworz¹ spójniê pomiêdzy nimi.Jak potrzebny jest statek, który móg³by nas przewieŸæ z Ameryki do Afryki, tak samo potrzebne jest specjalne cia³o odpowiadaj¹ce warunkom œwiata ducha ¿ycia, które mog³oby nas przenosiæ z planety na planetê.Podobnie jak œwiat ducha ¿ycia wi¹¿e nas z innymi planetami w naszym uk³adzie s³onecznym, tak samo œwiat ducha boskiego ³¹czy nas z innymi systemami s³onecznymi.Je¿eli wyobrazimy sobie te systemy s³oneczne jako oddzielne g¹bki p³ywaj¹ce w œwiecie ducha boskiego wówczas zrozumiemy, ¿e chc¹c przenosiæ siê z jednego systemu s³onecznego do drugiego trzeba œwiadomie dzia³aæ w najwy¿szym ciele cz³owieka - w ciele ducha boskiego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]