[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Czy kiedykolwiek siê czym innym zajmowaliœcie? - za¿artowa³ September.Cheela nawet okiem nie rzuci³a w jego kierunku.Twarz mia³a poszarza³¹.- PrzegryŸliœmy siê przez to, co wiemy, przeprowadziliœmy tak¹ ekstrapolacjê, jaka mo¿liwa jest do przeprowadzenia pod nieobecnoœæ danych na temat rzeczywistej szybkoœci topnienia pokrywy lodowej i ogrzewania siê atmosfery w tym regionie, i po³¹czyliœmy jedno z drugim.Musieliœmy na chybi³ trafi³ przyj¹æ, jak d³ugo dzia³a ju¿ ta instalacja.Wiemy oczywiœcie, ¿e nie mo¿e dzia³aæ d³u¿ej, ni¿ znane jest istnienie Trank-ky-ky.Szansê, ¿e ci ludzie odkryli j¹ wczeœniej ni¿ pierwsza oficjalna ekspedycja badawcza Wspólnoty, s¹ bardzo niewielkie.- Patrzy³a na swój wielofunkcyjny kalkulator na przegubie rêki; ekranik pe³en by³ roztañczonych cyferek.- Jesteœmy dosyæ pewni otrzymanych rezultatów.A wola³abym, ¿ebyœmy mieli choæ cieñ w¹tpliwoœci.Milliken Williams sprawia³ wra¿enie za³amanego.- Wynika z nich, ¿e ten Bamaputra jest niezwykle skromny mówi¹c, ¿e ma zamiar zmieniæ sytuacjê Tran-ky-ky dopiero za jakiœ czas.Kiedy pokrywa lodowa zacznie ustêpowaæ, powierzchnia rzeczywiœcie bêdzie siê gwa³townie nagrzewa³a.Problem w tym, ¿e adaptacja fizjologiczna tranów nawet w przybli¿eniu nie bêdzie mia³a tak szybkiego przebiegu.Przesuniêcie klimatyczne nast¹pi tak prêdko, ¿e nasi przyjaciele nie bêd¹ w stanie siê do niego przystosowaæ.Ci, którzy mieszkaj¹ w pobli¿u równika, maj¹ szansê prze¿yæ, jeœli udzieli siê im pomocy i otoczy opiek¹.Ci ze strefy pó³nocnej, od umiarkowanej po polarn¹, umr¹ na udar cieplny na d³ugo, zanim dotr¹ na po³udniowy kontynent; nic nie da pomoc, chyba ¿e w³adze Wspólnoty zdecyduj¹ siê na szeroko zakrojon¹ interwencjê.A nawet gdyby Wspólnota siê na coœ takiego zdecydowa³a, nie wydaje nam siê, ¿eby dzia³ania ratunkowe na tak¹ skalê da³o siê zorganizowaæ na czas.- Wyda³ pe³ne niesmaku mrukniêcie.- Polityka.- Nie mówimy tu o tysi¹cach zgonów - szepnê³a Hwang.- Mówimy o milionach.O ludobójstwie.Nie o wyginiêciu ca³ego gatunku, ale prawie.Ci tranowie, którzy siê utrzymaj¹ przy ¿yciu, stan¹ siê podopiecznymi rz¹du, a nie dzieæmi nowego z³otego wieku.Ethan by³ w stanie tylko wytrzeszczyæ na nich oczy i zadaæ pytanie.- Dlaczego?- Powiem ci, dlaczego - odpowiedzia³a Hwang spokojnie.- Pamiêtasz, Bamaputra powiedzia³, ¿e ten Massul i Corfu maj¹ kierowaæ akcj¹ ratunkow¹ dla uchodŸców.To na pewno uproœci im robotê.W ten sposób Massul bêdzie cesarzem bez poddanych.September ze zrozumieniem kiwa³ g³ow¹.- Wszystko siê zgadza, nie? - Popatrzy³ na Ethana.- Co bêdzie siê dzia³o, mój ch³opcze, ze œwiatem, który nagrzeje siê naprawdê szybko? Zbyt szybko, ¿eby tranowie zdo³ali siê uporaæ z t¹ zmian¹? Jaki bêdzie ostateczny rezultat, kiedy lody siê stopi¹, a temperatura na sta³e, przez ca³¹ dobê, bêdzie utrzymywa³a siê powy¿ej zera?- Nie nad¹¿am za tob¹, Skuo.September postuka³ palcem wskazuj¹cym po skroni swojej siwow³osej g³owy.- Musisz nauczyæ siê rozumowaæ w terminach globalnych, ch³opcze.Widzisz, je¿eli stanie siê za gor¹co dla tranów, to zrobi siê naprawdê przyjemnie dla ludzi.Koniec koñców bêdziemy tu mieli sympatyczny œwiat o umiarkowanym klimacie, atrakcyjny, z du¿¹ iloœci¹ wody, na którym resztki miejscowej populacji trzymaæ siê bêd¹ jednego l¹du i tak za obszernego, jak na ich potrzeby prze¿ycia.Populacji tak os³abionej i w¹t³ej, ¿e nawet to, czy prze¿yje, zale¿a³o bêdzie od szczodrobliwoœci Wspólnoty.- Dok³adnie - powiedzia³a Hwang.- Ukryli tê instalacjê starannie, ¿eby zmiany klimatyczne mog³y zostaæ przypisane czynnikom naturalnym.Uwzglêdniaj¹c ogrom niewiedzy o tym œwiecie, wci¹¿ jeszcze mo¿e siê to udaæ.Wspólnota bêdzie zmuszona wkroczyæ, ¿eby zagwarantowaæ przetrwanie tranów jako rasy.W powsta³ym zamieszaniu wiele organizacji pomocy istotom rozumnym zorganizuje sobie tu punkt zaczepienia.Ludzie Bamaputry bêd¹ tylko pierwszymi z wielu, na najlepszej pozycji, ¿eby wykorzystaæ tê katastrofê.- Mo¿e Bamaputra zamydli³ oczy wszystkim swoim ludziom.Mo¿e nie zdaj¹ sobie sprawy z tego, co naprawdê tu robi¹.- Ethan wiedzia³, ¿e brzmi to naiwnie, ale trzeba to by³o powiedzieæ.Hwang potrz¹snê³a g³ow¹.- Te wyniki s¹ zbyt proste, zbyt oczywiste.Ludzie typu tego Antala nie s¹ g³upi.Musz¹ orientowaæ siê, jaki bêdzie efekt koñcowy ich dzia³alnoœci.Niewykluczone jednak, ¿e pracownicy ni¿szego stopnia utrzymywani s¹ w nieœwiadomoœci.- Czy nie rozumiesz, mój ch³opcze? Sponsorów Bamaputry nie interesuje handel.Nie interesuje ich monopol handlowy.Ich interesuj¹ nieruchomoœci.Warte tyle, co ca³y ten œwiat.Dozwolone jest zak³adanie kolonii na niezamieszkanych œwiatach i na œwiatach klasy I za zgod¹ dominuj¹cej rasy, ale nie na ¿adnych œwiatach miêdzy jednym a drugim.Tran-ky-ky jest dok³adnie poœrodku.Pewnie nikt by nie mia³ ochoty osiedlaæ siê na Tran-ky-ky takiej, jak jest teraz
[ Pobierz całość w formacie PDF ]